wtorek, 7 kwietnia 2015

Metalowa Dolna - Bruno Kadyna

Tytuł: Metalowa Dolna
Tytuł oryginału: Metalowa Dolna
Autor: Bruno Kadyna
Wydawnictwo: Filologos
Data wydania: 2015
Liczba stron: 110

"Metalowa Dolna" to debiutanckie opowiadanie Bruno Kadyny ( rocznik 1981, zamieszkały w Gdyni). Powściągliwy język opisu i typowo męski styl prowadzenia narracji konstruują tu specyficzny świat, odsłaniając wrażliwość młodego mężczyzny, przeżywającego żałobę po śmierci bliskiej osoby. W jego centrum leży Metalowa Dolna, miejsce pojawiające się po przekroczeniu granic tego, co widzialne, w męskiej percepcji własnej, niczym nieograniczonej przestrzeni życia. Metalowa Dolna to również byt powstały na prawach literackiej fikcji, który może zainteresować wszystkich miłośników gatunku fantasy. 


 
"Metalowa Dolna" opowiada nam historię pewnego dorosłego mężczyzny, który musiał pogodzić się ze śmiercią bliskiej mu osoby, jego prawdziwej miłości. Tomek, bo tak właśnie się nazywa główny bohater uwielbia ćwiczyć w swojej własnej domowej siłowni, gdzie też rozgrywa się właściwie cała akcja ( wiem brzmi to nudno, ale takie nie jest). Załamany po śmierci żony dokonuje zaskakującego odkrycia, dzięki któremu lepiej radzi sobie z bólem i smutkiem chociaż ma wrażenie, że to jego mózg płata mu figle i, że najzwyczajniej zwariował.
 
Muszę przyznać, że historia ta mi się spodobała, chociaż na początku myślałam, że nie jest to ona w moim guście, jednak to z liczbą przeczytanych stron się zmieniło. Nie często też czytam polskich autorów, tym razem jednak nie zawiodłam się na książce, która momentami była smuta, ale zdarzały też się chwile, gdy śmieszyły mnie niektóre zdania. Spodobał mi się też bardzo sposób narracji oraz sposób lub może raczej język w jakim autor wszystko opisywał.

 
Bardzo rzadko czytam też książki, które przedstawiają wszystko z męskiego punktu widzenia co było dla mnie ciekawą odmianą.
 
Jeśli lubisz, więc lekką fantastykę i chcesz przeczytać coś nowego to ta książka jest dla Ciebie.  
Naprawdę polecam.

  ______________________________________________________________________




Moja ocena książki: 5/6

Hobbit czyli tam i z powrotem - J. R. R. Tolkien



Tytuł: Hobbit czyli tam i z powrotem
Tytuł oryginału: The Hobbit, or There nad Back Again
Autor: J. R. R. Tolkien
Wydawnictwo: Iskra
Data wydania: 2004 (mam trochę stare wydanie)
Liczba stron: 317

Światowej sławy angielski pisarz John Ronald Reuel Tolkien (1892-1973) był profesorem filologii angielskiej na uniwersytecie q Leeds oraz profesorem literatury średniowiecznej w Oksfordzie, znawcą literatury i języka staroangielskiego, staronordyckiego, starogermańskiego oraz gotyckiego. Jako powieściopisarz, dał się poznać dopiero w roku 1937, publikując Hobbita, który przyniósł mu rozgłos na całym świecie. W samej Anglii książka ta miała dziesiątki wydań. Zachęcony powodzeniem i prośbami oczarowanych czytelników, Tolkien powrócił do historii Bilbo Bagginsa, pisząc trylogię Władca Pierścieni, kontynuację Hobbita. Zarówno Hobbit jaki i Władca Pierścieni powstały pod wpływem dobrze znanych autorowi skandynawskich mitów i staroangielskich legend, pełnych czarodziejów, smoków i przedmiotów o nadprzyrodzonej mocy. Fantastyczny, przemyślany do najdrobniejszych szczegółów świat powieści niezmiernie zachwyca kolejne pokolenia czytelników.

Od dawna podziwiam twórczość J. R. R. Tolkiena, właściwie to do chwili, gdy to kilka lat temu dowiedziałam się, że film Władca Pierścieni, który bardzo przypadł mi do gustu (chociaż trochę mnie przerażał w wieku około 7 lat) został stworzony na podstawie książek przez tego autora napisanych.

Hobbit jest w moim posiadaniu od niedawna, więc niestety dopiero teraz mogłam go przeczytać. I muszę przyznać, że tak samo jak i Władca Pierścieni bardzo mi się spodobał. Historia w nim przedstawiona, jest pełna ciekawych przygód jednak bardzo się one różnią od tych, które zostały przedstawione w filmach na podstawie tej jednej cieniutkiej książki, ale to nie ma większego znaczenia, ponieważ utwór ten jest naprawę ciekawy.

Praktycznie w każdym rozdziale pojawia się nowa przygoda, którą Bilbo i kompania Thorina Dębowej Tarczy muszą przeżyć. Na każdym, bowiem kroku czyha na nich niebezpieczeństwo. Jak nie trolle w lesie, to gobliny w górach, jak nie gobliny to znów wilki w lesie lub gigantyczne pająki, a na samym końcu nawet potężny Smaug Straszliwy.


Historia ta jest dobrym przykładem tego, że nawet w trudnych sytuacjach nie można się poddawać i zawsze trzeba szukać rozwiązania naszych problemów. Co nie zawsze przychodzi od razu czasami potrzeba na to czasu tak samo jak i zdarzało się w Hobbicie. Nie zawsze Bilbo i jego towarzysze od razu znajdywali rozwiązanie z często dosyć trudnych sytuacji.

Co mi się podoba w tej książce? Podoba mi się to, że historia ta od samego początku do samego końca jest pełna ciekawych zdarzeń oraz wspaniałych stworzeń nie zawsze dobrych, ale jednak fascynujących.

Tak, więc moim zdaniem i pewnie jeszcze wielu osób Hobbit jest wspaniałą książką, którą warto jest przeczytać i polecić znajomym.

Ja również ją serdecznie polecam.

  ______________________________________________________________________



Moja ocena książki: 5/6